O Displayporcie słów kilka …

Cześć,

pierwszy wpis 2016 zacząłem nieco dramatycznie, ale zmusiła mnie do tego sytuacja. Mam tylko nadzieję, że w przyszłości nie będę zmuszony tworzyć podobnych wątków …

Tymczasem chciałbym rozpocząć nowy temat, nieco bardziej uniwersalny, bo dotyczący sprzętu elektronicznego, a dokładniej – displayportu i możliwości jego przycięcia (przyznam się, że szukałem podobnego tematu w sieci i miałem problem, żeby go odnaleźć). O co chodzi?

Może zacznę od tego, co to jest Displayport (DP) – na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział. Najprościej mówiąc, DP jest to interfejs video, który umożliwia połączenie np. karty graficznej naszego komputera z monitorem (dokładniejszą definicję i specyfikację znajdziecie np. TUTAJ). Nie jestem specjalistą, ale najogólniej chodzi o to, że lepszy jest przesył danych, niż w przypadku starszych technologii, takich jak VGA czy DVI. No i, mając kilka takich portów, możemy do jednego komputera podłączyć kilka monitorów (czy innych urządzeń), na których można jakoś sensownie popracować …

W sieci znalazłem też dość ciekawe porównanie DP z innymi technologiami:

Ok, ale do rzeczy – po co w ogóle przycinać kabel DP? Powiem tak – mój komputer posiada obudowę, która ogranicza możliwość wpięcia do końca wtyczki kabla DP:

Widzicie to fioletowe coś? Tam znajduje się wtyczka kabla DP, podłączona do karty graficznej komputera . Problem polega na tym, że ta metalowa listwa, znajdująca się tuż nad wejściami do gniazd DP, blokuje górną część kabla. Skutkuje to tym, że monitor ma problemy z otrzymaniem sygnału z karty graficznej (innymi słowy – ekran jest ciągle czarny, mimo, że system już normalnie pracuje). Niby to kwestia kilku mm, ale … jak widać,  nawet one mają duże znaczenie.

Sprawdziłem, ale niestety usunięcie górnej listwy z obudowy wymagałoby przypiłowania, co z kolei skończyłoby się na utracie gwarancji komputera …

Równolegle pojawiło się też inne rozwiązanie – a może by tak odciąć fragment wtyczki z kabla DP? Parę mm nie powinno robić różnicy,  a do tego jest on znacznie tańszy od komputera, więc jego ewentualne uszkodzenie byłoby mniej bolesne (co nie oznacza, że byłoby całkiem bezbolesne – w końcu 70 zł piechotą nie chodzi …). Jak już wcześniej wspomniałem, szukałem jakiejś podpowiedzi w sieci, czy aby taka operacja jest całkowicie bezpieczna, ale niczego sensownego nie znalazłem; ostatecznie postanowiłem zaryzykować i uciąłem brakujące kilka mm:

Minus powyższego rozwiązania jest taki, że w razie uzasadnionej awarii kabla  sklep mi już mi go nie przyjmie w ramach gwarancji, ale … wtyczka wchodzi do samego końca i ekran bez problemu wyłapuje sygnał – uważam więc, że eksperyment zakończył się sukcesem :)

Jak widać, wpis nie jest specjalnie ambitny, ale mam nadzieję, że jeśli ktoś będzie w podobnej sytuacji, to dzięki niemu będzie wiedział, co zrobić.

20 uwag do wpisu “O Displayporcie słów kilka …

    • Pracę widziałem i na pewno ją skomentuję, bo to kawał dobrej roboty jest :)

      Jeśli chciałbyś jeszcze jakieś dodatkowe komentarze, to zapraszam na KMFL – mało się tam dzieje, ale powolutku życie zaczyna powracać. I zawsze można liczyć na jakiś komentarz.

  1. Ha, wpis przeczytałem i jest całkiem fajne napisany. Ja mam piątkę z informatyki ,więc jest dobrze (w kwestiach komputerowych znam podstawy).
    A tak z innej beczki. Słyszałeś że mają robić serial Bio. Ja jestem mało na niego nastawiony ze względu na kiepską zeszłoroczną fabułę. Ale to zawsze jakaś nadzieja na lepszą przyszłość…

    • Co do serialu – chodzi o coś a la Ninjago, czy może kontynuacja tych filmików z poprzedniej fali? W sumie chętnie bym obejrzał kilka odcinków – tak z czystej ciekawości …

    • To widzę, że animacja będzie trochę w stylu gry komputerowej (swoją drogą – ciekawe, czy zapożyczą jakieś fragmenty z serialu, jeśli takowa gra miałaby powstać …)

  2. Wprawdzie wpadły w ” obieg ” jakieś wiadomości o kolejnej grze wideo – nie mniej nie wnoszę żeby był to jakiś szok, jak większość gier Lego. Choć nie wykluczam że byłoby to intersujące gdyby fragmenty z filmu wzięto do gry.
    Zastanawiam się jeszcze czy będziemy mieć do czynienia z wymienianym wcześniej Ninjago, czy tak jak HF – 2,3 czasem 1 odcinek na rok?

  3. A, mam pytanie. Czy zrobienie sobie bloga jest płatne? Pytam się ,bo może spróbowałbym swoich sił w pisaniu o klockowych tematach. W sumie, to długotrwały proces niemniej wydaje mi się, że jest to fajne zajęcie. ;)

    • Jeśli chciałbyś założyć bloga na WordPressie, to samo założenie nic nie kosztuje. Normalnie tworzysz sobie wpisy, załączasz zdjęcia/filmy z YT, zmieniasz sobie skórkę, oceniasz, komentujesz, subskrybujesz … itd. W każdym bądź razie – ja nic nie płacę ;)

      Jest jednak inny problem – niektóre bardziej zaawansowane ustawienia wymagają konta premium, które jest płatne. Podobnie, gdybyś chciał mieć swoją własną domenę dla bloga (bez dopisku wordpress.com), to wtedy to też jest płatne.
      Tak czy inaczej – mi to do szczęścia nie jest potrzebne :)

      Na temat innych serwisów blogowych się nie wypowiem, bo nie korzystałem.

  4. Hej, a masz w Krakowie nowe zestawy Bio. U mnie w Lublinie straszne nudy,bo tylko nexo knight’sy są. A według katalogu miały być w styczniu (mówię o bionicelach – o ile tak się to pisze.). Rozumiałem spóźnienia i rozumiem(np. rok temu klocki dotarły do mnie dopiero w połowie Lutego) ,ale uważam ,że jest to trochę za DUŻE SPÓŹNIENIE O_O.

    • Powiem tak – na 4 sklepy, którym na bieżąco monitoruję strony internetowe, jak do tej pory – tylko w jednym pojawiła się oferta z najnowszymi zestawami Bionicle. Być może, gdybym osobiście poszedł do któregoś z pozostałych sklepów – mogłoby się okazać, że zestawy już są, tylko strona internetowa nie została zaktualizowana (czasem tak bywa). Ale generalnie opóźnienie jest widoczne.

      Jeśli miałbym coś doradzić, to najnowsze zestawy powinny w pierwszej kolejności zawitać w dedykowanych sklepach Lego. Nie wiem, czy w Lublinie są takie sklepy, być może warto pogrzebać po internecie/podpytać znajomych itd. bo może coś doradzą. W ostateczności zawsze zostaje allegro.

  5. Mam taki jeden sklep, niestety tam pojawiło się wszystko oprócz Bio( nawet marcowe mixele – z ciekawości kupiłem sobie dwa). Z usług allegro korzystam często i zamówiłem sobie przez nie dwa modele Toa – dosyć kontrowersyjne. W każdym razie uważam że opóźnienie z jaki mamy do czynienia może być wywołane faktem ,że w Polsce Lego będzie przywożone jedynie od dostawców z innych państw. Siedziba Lego w naszym kraju może takich modeli jeszcze nie otrzymała. W sumie szkoda bo w moim sklepie zawsze można coś kupić o 5-10 zł taniej.
    Jeszcze dwie rzeczy: kiedy następny wpis na twoim blogu,?; na yt niebawem ukaże się mój kanał, później dam montaż z pierwszym mockiem. Moje pytanie brzmi: Czy jak wklepie tutaj tobie linka ,mógłbyś go obejrzeć?

    • Cóż, wygląda na to, że u mnie od początku lutego nic się nie zmieniło – na 4 sklepy tylko w 1 są nowe Bionicle. Rzeczywiście, problemy są widoczne, tylko … z czego to może wynikać (pomijając zagranicznych dostawców)? Czyżby Bionicle nie sprzedawały się tak, jak początkowo przypuszczano, wobec czego sprzedawcy postanowili dać sobie spokój z nowym produktem? Inna sprawa, że z drobnymi wyjątkami, najnowsza fala jakoś specjalnie nie zachwyca (przynajmniej mnie), zwłaszcza, gdy popatrzymy sobie na ceny …

      A teraz chciałbym odpowiedzieć na Twoje pytania:
      1) „nie znasz dnia, ani godziny” ;) Wciąż czekam, aż dostępne będą oficjalne zdjęcia Speed Champions na Bricksecie, coby strzelić nową notkę z ciekawymi zestawami na 2016. Później chciałbym sporządzić listę oficjalną – na podstawie dotychczasowych list, biorąc pod uwagę ciekawość zestawów, jak również liczbę i jakość elementów oraz cenę.

      Poza tym – pracuję nad jednym modelem, ale robota wlecze się jak tramwaj linii 22 pod Tesco i nie wiem kiedy (i czy) w ogóle go skoczę. No ale póki co – walczę!

      2) Możesz podlinkować swój kanał YT, ja tam nie widzę problemu – chętnie zajrzę, co tam zmajstrowałeś ;)

    • Krall – niby widziałem jeszcze jakieś przecieki w sieci, ale nie wiedziałem, że oficjalne zdjęcia wylądowały już na Bricksecie. Przyjrzę się zestawom i spróbuję coś na ten temat napisać na blogu ;)

      Tak czy inaczej – dzięki za cynk!

  6. Huehuehuehue to masz niezły temat, bo ci nowi są zdecydowanie ciekawsi od zeszłorocznych szkieletów. W sumie dobrze, że Krall ci to powiedział ,ponieważ zacząłem już znosić jajo, nie mogąc nic przeczytać :)
    Zapraszam na nowy odcinek(takowe zapewne co tydzień lub dwa w niedzielę): https://www.youtube.com/watch?v=2dbTaGwVPA4
    A mówiłeś coś kiedyś o Starcrafcie i Wowie. Gram w podobną grę (Heroes of the Storm – polecam).
    Pochwalę się tobie pierwszym miejscem w konkursie w którym brałem udział(oczywiście inny kanał – z montażami wideo).

    • Co do konkursu – gratuluję! :)

      Video pozwoliłem już sobie skomentować na YT.

      W WOWa nie grałem, ale w zwykłego Warcrafta (I, II, III) już tak. Starcrafta (I, II) też bardzo ciepło wspominam.

Dodaj odpowiedź do Smith Anuluj pisanie odpowiedzi