Niewykorzystany potencjał – 0001 Samochód komendanta

Cześć,

majówka się właśnie zaczęła – wypadałoby to zatem uczcić, umieszczając jakiś nowy wpis na blogu :) Jak pamiętacie (albo i nie) – jakiś czas temu przy okazji recenzji 6571 Flame Fighters w sekcji dotyczącej pojazdu komendanta – wspomniałem, iż w domyślnej konfiguracji pozostawia on … dość dużo do życzenia (żeby nie powiedzieć, że jest po prostu zrobiony na „odwal się”). Pozwoliłem sobie również na małe pofantazjowanie odnośnie tego, jak Lego mogło – korzystając wyłącznie z klocków, które były w tym czasie dostępne (a nawet wydanych już wcześniej zestawów, oszczędzając tym samym na nowym projekcie) – rozwiązać ten problem, tworząc niewielki zestaw, który może nie byłby game changerem na rynku, ale który mógłby nieco ubogacić modele strażackie. Tak wiem, już w połowie lat 90 Lego zaczęło odczuwać oddech konkurencji na plecach i powoli nadchodził znany nam kryzys, który dość mocno sparaliżował giganta, ale … pomarzyć chyba wolno? :)

A zatem – dzisiejszy wpis dedykuję powyższej koncepcji – zestawowi, którego Lego nie wydało, chociaż miało ku temu niezbędne środki, ale dzięki któremu mogę teraz pisać o niewykorzystanym (zmarnowanym) potencjale. Przed Wami – pojazd komendanta, w pełni kompatybilny do remizy 6571 (i innych tego typu budynków z lat 90).

GALERIA

Czytaj dalej

6571 Flame Fighters cz.V. – recenzje QQS’a

Przed nami ostatnia już część recenzji 6571 Flame Fighters, wieńcząca całość artykułu. Według pradawnego zwyczaju zapisanego w kodeksie recenzentów, każda recenzja powinna kończyć się na ogólnym podsumowaniu dotychczasowych informacji zgromadzonych o danym zestawie oraz próby jego oceny (idealnie by było, żeby ocena ta była w miarę możliwości obiektywna, albo żeby przynajmniej miała jakieś uzasadnienie). Ja jednak pozwolę sobie na podzielenie wpisu na dwie części – pierwsza będzie dotyczyć potencjalnych zestawów, które można było zakupić w tamtym okresie celem uzupełnienia recenzowanej strażnicy, natomiast druga – będzie zawierać wnioski końcowe i ocenę (od razu zaznaczam, że z obiektywnością może być różnie, bo od samego początku starałem się przedstawić zestaw 6571 z perspektywy lat 90, a także osoby, która od małego miała możliwość obcowania z nim).

Czytaj dalej

6571 Flame Fighters cz.IV. – recenzje QQS’a

Kontynuujemy recenzję zestawu 6571 Flame Fighters – w tej części przyjrzymy się oficjalnym modelom alternatywnym …

Zanim jednak przejdę do opisu modeli, pozwolę sobie na mały komentarz natury ogólnej – konstrukcje, które tu ujrzymy, są z jednej strony niepozorne, ale w przypadku próby odtworzenia kilku z nich – mogą stanowić pewną łamigłówkę. I to nie ze względu na jakieś zaawansowane technikalia – bo tak jak już wspomniałem, modele są dość proste – a na bazową grafikę, na której były umieszczone zdjęcia modeli alternatywnych (nawet dobrej jakości skan zdjęcia modelu alternatywnego z pudełka nie pokaże wszystkich detali/szpar, sugerujących umieszczenie konkretnej części w danym miejscu, jeżeli oryginalna fotografia ich nie miała – słowem, trzeba było nieco improwizować, mając na uwadze skorzystanie jedynie z części oficjalnego zestawu i oficjalnej grafiki z pudełka). Myślę też, że w przypadku odtwarzania modeli alternatywnych, takich jak poniższe konstrukcje, mamy pewne niedomówienia, które my, jako budowniczowie, musimy rozwiązać – co sprawia, że konstrukcje te mimochodem posiadają pewne aspekty customowych kreacji (zresztą, jedną ze ścieżek, którą może podążyć nowy budowniczy, może być customizowanie oryginalnych modeli – albo właśnie modeli alternatywnych, dostępnych w zestawie). Innymi słowy – jest całkiem prawdopodobne, że konstrukcje, które tu pokażę, mogą się nieco różnić od ich protoplastów (mam nadzieję, że różnice te będą jak najmniejsze), ale jednoznaczna odpowiedź na pytanie o jednoznaczne odwzorowanie tychże modeli względem oryginałów pozostanie chyba tajemnicą, którą będą w stanie rozwiązać jedynie oryginalny designerzy … i być może jacyś pracownicy Lego mający dostęp do tychże modeli alternatywnych, pozostawionych w jakichś archiwach/przysłowiowej piwnicy (jeśli oczywiście Lego archiwizuje je – tego niestety nie wiem … ).

( GALERIA Brickshelf )

Czytaj dalej