3D Gameplay, czyli 2 część mappingu krakowskiego

W przeciwieństwie do zwykłych mappingów, nasz posiadał jeszcze bezpośrednią integrację z publicznością, gdyż oprócz części animacyjnej, nasi programiści napisali kilka bardzo prostych, ale jakże chwytliwych gierek, sterowanych za pomocą głosu tłumu i wyświetlanych na budynku – jak wyszło, sami zobaczcie:

Tradycyjnie, video mojej produkcji, aczkolwiek tym razem na oficjalnym kanale mojej specjalności.

Myślę, że zainteresuje Was informacja, że pomysłów na gry było więcej, jednakże ostatecznie zdecydowano pokazać tylko 4 najciekawsze. Być może zrobię kiedyś stosowne video na ten temat, ale w tym momencie trzeba cisnąć część dokumentacyjną ;)

 

Chciałbym podziękować panu Sławkowi za udostępnienie swojego nagrania, gdyż dzięki temu mogłem nieco poprawić dźwięk :)

 

I na koniec – wiem, że ostatnio na blogu jest mało Legowych rzeczy, ale musicie się uzbroić w cierpliwość.

3D mapping w Krakowie – oficjalne video!

Zapowiadany mapping już się odbył i zrobił na tłumie ludzi bardzo pozytywne wrażenie – zresztą już sam fakt, że pomimo deszczu przed budynkiem zgromadziły się tłumy, może o czymś świadczyć! Co prawda, w sieci już od kilku dni krążą filmiki z tego wydarzenia, ale oficjalne video (które zostało zmontowane dopiero dzisiaj) ma tę zaletę, że zostało zmontowane z materiału dostarczonego przez 2 różne kamery ustawione na statywach. Dodatkowo, w poniższym materiale można usłyszeć sam dźwięk prezentacji (bez wrzeszczących tłumów), dzięki czemu całość powinno się lepiej oglądać:

Video to jest o tyle wyjątkowe, iż dokumentuje kilkumiesięczną pracę studentów PK, którzy jako pierwsi w Krakowie zdecydowali się na zorganizowanie takiego wydarzenia. Oczywiście nie jest to całość imprezy, bo studenci jeszcze coś przygotowali, ale o tym opowiem innym razem ;) Kto był, ten wie, a kto nie – ten jeszcze poczeka na stosowny filmik …

QQS modeluje: #3 modele z materiałów „neutralnych”

Po raz kolejny chciałbym zaprezentować Wam konstrukcje, które wykonałem przy użyciu materiałów dodatkowych (patyczki, papier techniczny):


namioty mają około 6 lat i poza odpadającymi śledziami (które wystarczy na stałe połączyć za pomocą kleju) nie zaobserwowałem większych problemów. Tradycyjnie, zamiast koloru białego można użyć jakiegoś innego, albo np. jakąś teksturę. Uważam, że konstrukcja jest na tyle prosta, że nikt nie powinien mieć problemów z ich budową ;)

Na zakończenie dodam, iż jest to ostatnia iście zamkowa konstrukcja, jaką mógłbym się Wam pochwalić (choć nie wiem, czy namiot nie powinien być zakwalifikowany do bardziej ogólnych konstrukcji, gdyż z powodzeniem można go wykorzystać np. w serii Adventures, czy nawet Lego City). W zapleczu mam jeszcze coś, co wydaje się być ciekawe, tylko nie wiem jeszcze, kiedy znajdę czas na zmontowanie stosownego materiału.

3D mapping w Krakowie!

Co tu dużo mówić …

Ostatnimi czasy na blogu dzieje się naprawdę niewiele. Kwiecień już przeminął, nadszedł maj, a tu ani śladu nowego tematu – najwyższy czas zmienić ten stan rzeczy!

Może zacznę od przybliżenia Wam słowa „mapping”. Większość zapytanych przeze mnie osób odpowiada niemal z automatu, że to na pewno „coś” związanego z mapami, co oczywiście nie jest prawdą… Otóż MAPPING to nic innego, jak wyświetlanie animacji na budynku. I tyle. Powyższa animacja musi być wcześniej odpowiednio przygotowana (ze względu na fakturę budynku na którym zostanie wyświetlona, co z jednej strony jest bardziej problematyczne od wyświetlania na „tradycyjnym” ekranie, ale z drugiej – umożliwia osiągnięcie dodatkowych efektów, których nie zobaczycie w kinie). Wiąże się to też niepowtarzalnością takiego widowiska, wszak każdy budynek jest inny… Do tego dochodzi jeszcze kwestia słowa „3D”, ale myślę, że tego już nikomu tłumaczyć nie muszę ;)

Po raz pierwszy w historii moja uczelnia zdecydowała się zorganizować podobne wydarzenie. Łatwo nie jest, ale w każdej chwili możemy liczyć na pomoc ekspertów z firmy Visualsupport, która jako jedna z nielicznych specjalizuje się takimi eventami w Polsce. Jak do tej pory współpraca układa się nam bardzo dobrze, chociaż do sfinalizowania prac jeszcze daleka droga (a deadline już się powoli zbliża). Niemniej myślę, że przy obecnym tempie wszystko zakończy się pomyślnie ;)

Pokaz będzie miał miejsce 14 maja 2014 na budynku DS3 „BARTEK” na Osiedlu Studenckim Politechniki Krakowskiej ok. godziny 22.00.

Ponieważ pracy jest dużo, studenci (do których grona i ja się zaliczam) zostali podzieleni na zespoły, realizujące poszczególne części (oczywiście każdy robi to, co mu najbardziej odpowiada). Jako, że mam już pewne doświadczenie w montażu i filmowaniu (oj, przydały mi się „Studowe Konferencje”!), z dziką chęcią podjąłem się funkcji osoby dokumentującej nasze wiekopomne dzieło. Efekty możecie zobaczyć na poniższym filmiku:

Warto jeszcze wspomnieć, iż na dzień dzisiejszy wszystkich materiałów (w sensie – nagrań) mam ponad 100 GB. Trochę dużo, ale dzięki temu, że na bieżąco je przeglądałem, mogłem w ciszy i skupieniu podzielić materiał na odpowiednie katalogi, powyrzucać zbędne video … no i mieć ubaw, montując różne filmiki „okolicznościowe” ;)

O PK ludzie mówią różne rzeczy – jedni lepiej, inni gorzej. Ja osobiście bardzo się cieszę, że mogłem pobawić się nieco profesjonalnym sprzętem i puścić wodzę fantazji już przy samym montażu (prawdę mówiąc, całe swoje życie czekałem, aby otrzymać zadanie domowe z filmu). Prawda, że trzeba się uczyć, ale bez pracy nie ma kołaczy… poza tym trafiłem na sympatycznych ludzi w grupie, którzy w razie jakichś problemów zawsze chętnie pomagają ;)